Ciasto
urodzinowe mojego syna - miało być czekoladowe, z galaretką i białą masą, tak
właśnie zażyczył sobie solenizant. Przejrzałam internet, książki kucharskie i w
końcu natknęłam się na wycinek z jakiejś gazety na OCZY CARYCY. Bardzo
smaczny przepis. Polecam.
CIASTO JASNE:
- 7 białek
- 1.5 szkl. cukru
- 1 szkl. mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka octu
- 1/3 szkl. oleju
Białka ubić na sztywną pianę z cukrem. Dodać pozostałe składniki i
delikatnie wymieszać.
CIASTO CIEMNE:
- 7 żółtek
- 2 jajka
- 6 łyżek cukru
- 4 łyżki mąki pszennej
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- 1/3 szkl. oleju
Żółtka, jajka i cukier utrzeć na pulchną masę. Dodać mąkę, proszek, kakao,
olej i delikatnie wymieszać. Blachę wysmarować tłuszczem i posypać
bułką tartą. Na blachę wykładać na przemian jasne i ciemne ciasto. Przemieszać
widelcem. Piec ok. 50 minut w temp. 180 st.C. Wystudzić. Przekroić na dwa
placki.
MASA BUDYNIOWA:
- litr mleka
- 3 budynie waniliowe
- 3 łyżki cukru
- cukier waniliowy
- 1.5 kostki masła
Z litra mleka odlać 1.5 szkl., w której wymieszać budynie. Resztę zagotować
z cukrem i cukrem waniliowym. Ugotować budyń. Wystudzić. Masło utrzeć, dodawać
po łyżce zimnego budyniu.
DODATKOWO:
- 2 galaretki zielone - rozpuścić w pół litrze wrzątku, pozostawić do lekkiego stężenia
- okrągłe biszkopty
- czekolada
- napar - 1 łyżkę kawy rozpuszczalnej zalać szklanką wrzątku, dodać 2 łyżeczki cukru
- polewa czekoladowa
PRZEŁOŻENIE:
Na jedną część placka wyłożyć połowę masy budyniowej. Na krem ułożyć
biszkopty nasączone kawą. Między biszkopty wyłożyć tężejącą galaretkę (jak na
zdjęciu).
Na galaretkę wyłożyć pozostałą
część masy. Posypać małymi kawałkami czekolady. Przykryć drugim plackiem. Polać
polewą czekoladową. Schłodzić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz